2019 był bardzo pracowitym i
intensywnym rokiem. Właściwie to ciągle porządkuję myśli, robiąc sobie podsumowanie
minionych miesięcy, które zleciały w błyskawicznym tempie…
Już na starcie wiele się działo…
Na dobry początek reset w
Zakopanem z przyjaciółką – w tym roku organizm i głowa domagają się tego
samego! J
W styczniu zakończyłam z sukcesem
Akademię Stylu, zyskując dyplom Stylisty Osobistego. A już wkrótce kolejne
modowe wyzwania!
W marcu, zupełnie bez specjalnego
przygotowania, wystartowałam w biegu na 10 km, co więcej, przebiegłam, zyskując
całkiem dobry czas! Dla mnie to naprawdę spore osiągnięcie, bo choć jestem aktywna,
ćwiczę i biegam, robię to zupełnie ‘na luzie’, dla siebie, więc taki sprawdzian
zakończony sukcesem bardzo mnie zmotywował!
Trzy dni po biegu, wyruszyłam na
jeden z najlepszych eventów, na jakich miałam okazję być – Konferencja Marketingowa
I love MKT w Warszawie. Rewelacyjne przeżycie! Ogromna dawka wiedzy, motywacji
i energii. Na co dzień pracuję właśnie w tej branży, ale nawet nie śmiałam
sobie marzyć o uczestnictwie w takiej konferencji. Właściwie emocje są nie do
opisania. Prelekcje są krótkie, dzięki czemu czerpie się konkretną,
merytoryczną wiedzę na wiele istotnych tematów. Myślę, że to raj dla osób „siedzących”
w marketingu. Liczę, że los pozwoli pojawić się na kolejnej edycji!
To był rozbiegany rok… W kwietniu
kolejny bieg, tym razem charytatywny, więc motywacja jeszcze większa!
W czerwcu przyszła jedna z większych
radości tego roku. Miałam ogromną przyjemność wykonać sesję ciążową dla bardzo
bliskiej mi osoby. Choć zazwyczaj stoję przed obiektywem, uwielbiam moment, gdy
staję po tej drugiej stronie i mogę stworzyć coś tak niezwykłego i pięknego –
wspomnienia! Stąd też jeszcze większą radością było stworzenie małego
fotoreportażu z chrztu tej cudownej Istotki, którą kilka tygodni wcześniej
fotografowałam jeszcze w brzuszku.
Bardzo lubię wracać do tych zdjęć, mają w sobie tyle ciepła i miłości!
W czerwcu przyszedł także czas na
kolejny wyjazd. Tym razem – Łódź i Festiwal See Bloggers 2019. Co prawda
zostałam tylko na jeden dzień, jednak to było ogromne wyróżnienie znaleźć się
wśród wyselekcjonowanej grupy twórców internetowych, zaczerpnąć świeżej wiedzy
i kolejnej dawki motywacji!
W lipcu, razem z moim Fotografem
Wind Rose Photography, wystartowałyśmy z sesjami kobiecymi, które trwają aż
do dziś! Bardzo nas to cieszy! Uwielbiam takie spotkania z Kobietami,
poznawanie ich historii, wywoływanie na ich twarzach uśmiechów – bezcenne!
Początek sierpnia bardzo szalony
- wyjazd do mojego ulubionego Sopotu! Bardzo intensywny wyjazd! Cel – sesja
zdjęciowa! Zadanie wykonane z wielkim sukcesem, więc i chwila na relaks z Przyjaciółkami
się znalazła. Bardzo miło wspominam ten wyjazd i liczę na szybką powtórkę, tym
razem z większą dawką odpoczynku! J
Wyjazd był oczywiście zaplanowany co do minuty, jak to u mnie bywa. Brawa za
wytrwałość dla moich Dziewczyn, które dzielnie czekały ze mną do 2 w nocy na
mój pociąg powrotny, bo jak to u mnie bywa, impreza goni imprezę. Poranek
przywitałam już na krakowskim dworcu, z którego pojechałam prosto pod prysznic
i na makijaż, a dalej… Na wesele. J Swoją drogą, kupiłam
na to wydarzenie rewelacyjną sukienkę, jeden z lepszych łowów w 2019 roku! A tak
na marginesie, czytając te moje historie, dochodzę do wniosku, że chyba
naprawdę istnieje taka grupa ludzi, którym wystarczą 3 godziny snu i chyba znajduję
się w niej… J
Trochę wstyd się przyznać, ale…
Dopiero w tym roku byłam po raz pierwszy na Babiej Górze. Oczywiście nie muszę dodawać,
że było rewelacyjnie i z pewnością już niedługo wrócę tam znów!
Było też kilka
innych górskich wędrówek, które bardzo mi pomagały wyciszyć się i złapać
oddech.
We wrześniu wzbogaciłam się o kolejny aparat, tym razem, ortodontyczny, ale o tym innym razem. J
W listopadzie kolejny raz
wróciłam nad morze i kolejny raz w szalonej podróży. Plany tak się potoczyły,
że mogłam tam być tylko jeden dzień, a nie wyobrażałam sobie nie skorzystać z
takiej okazji. Tam tzn. na Festiwalu Kobiet Internetu Gdańsk 2019. Zaledwie
1000 kobiet miało szansę uczestniczyć w tym wydarzeniu, więc tym bardziej
jestem bardzo dumna, że udało mi się znaleźć w tak nielicznym gronie! Oczywiście
wydarzenie rewelacyjne. Ogrom dobrej energii, motywacji, cennej wiedzy… W przeciągu
jednej doby przejechałam całą Polskę i wróciłam do domu, wykończona, z ogromnym
bólem głowy, ale pozytywnie naładowana! Było warto! Czekam na kolejną edycję!
To był szalony i pracowity rok,
nie było kiedy łapać oddechu, dlatego dwa ostatnie miesiące były dla mnie
bardzo ciężkie, zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Tak zwyczajnie po ludzku
byłam zmęczona. Tempo jakie narzuciłam w poprzedzających miesiącach dało się we
znaki. Czułam, że potrzebuję wyciszenia i chwili spokoju. Udało się, dwa
tygodnie w luźniejszej atmosferze, praca tylko w domu, nadrabianie zaległości,
odpoczynek, sen…
2019 był przepełniony uśmiechem,
dobrą energią, pysznym jedzeniem, aktywnością fizyczną, rewelacyjnymi sesjami
zdjęciowymi i projektami. Poznałam kilka wartościowych osób, nawiązałam cudowne
relacje. Spędziłam wiele pięknych chwil z przyjaciółmi. Niestety z kilkoma
osobami drogi się rozeszły, kilka razy zawiodłam się na sobie, znajomych, był
smutek, rozczarowanie, zarówno na tle prywatnym, jak i zawodowym, nie wszystko
poszło po mojej myśli, wiele planów się nie ziściło, wiele poszło nie tak, jak
powinno. Cieszę się, że nie było wiele łez, a te które były, wywołało
wzruszenie pięknymi chwilami.
Rok był pouczający i intensywny,
jednak cieszę się, że właśnie taki był. Ostatnie miesiące wywołały u mnie wiele
zmian, w życiu i w głowie, wyciągnęłam wiele lekcji. To był rok dobrych
wspomnień!
Dziękuję Wam, że tu ze mną
jesteście, kolejny już rok!
Dziękuję za Wasze wiadomości,
które szczególnie w ostatnich tygodniach dodawały mi mnóstwo motywacji!
Dziękuje za Wasze dobre i ciepłe
słowa!
Dziękuję ludziom, z którymi łączy
mnie prawdziwa i silna przyjaźń, wiem, że czytając to, wiecie, że chodzi o Was.
To Wy dajecie mi najwięcej motywacji, do tworzenia bloga, sesji zdjęciowych,
pracy, studiowania. To Wy jesteście ze mną w trudnych momentach, zabierając
trochę ciężaru trosk. Cudownie jest mieć takich Ludzi obok. Dziękuję!
Odpoczęłam, więc… Wracam z nowymi
szaleństwami! J
Pięknego 2020!
Buziaki!
0 komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za pozostawienie po sobie śladu! :)