#2022

04 stycznia 2022

Czy można gdzieś dostać zegarek,  który nieco inaczej mierzy czas? Tak trochę wolniej i spokojniej, z małą pauzą od czasu do czasu... Z "rok temu", zrobiły się 3 lata, z "byle do matury", 7 lat,  z grudniowego "zaraz święta", 4 stycznia 2022 roku... Nie mam pojęcia jak włączyło się to przyspieszenie, ale zdecydowanie czasem chciałoby się wcisnąć slow montion. Miniony rok to kolejna, naprawdę obszerna książka wspomnień, działo się tak wiele, a zarazem nie wiem kiedy minęły te 365 dni. 

To było 365 dni przepełnionych rozmaitymi emocjami, od ogromnej radości, przez smutek, po bezsilność. To były dni pełne słońca i dni pełne przytłaczających chmur. To był bardzo pracowity rok, na tyle, że zaniedbałam to miejsce, z czym czuję się okropnie. Ale co było w zeszłym roku niech tam zostanie. Nowy rok, to zawsze taki symboliczny nowy start, dlatego we wstępie do nowej książki dziękuję za wszystkie spotkane osoby i doświadczenia, które dały mi lekcje z wartościowymi wnioskami. Wiem, co chcę zrobić w tym roku i nawet tak szybko uciekający czas mi w tym nie przeszkodzi! :) 

I każdemu życzę tego samego, by pomimo przeciwności, nie toczył walki z czasem, ale walczył o siebie, swoje marzenia, swój rozwój!

Noworoczny look, to jedno z moich ulubionych połączeń - baza w klasycznych kolorach przełamana konkretniejszym akcentem, w tym przypadku to wełniana fuksjowa marynarka i mini torebka. Komfortowo, niebanalnie i na wiele okazji, czyli to co lubię najbardziej. :) 

Pozdrawiam! ♥





 Wełniana fuksjowa marynarka oversize - SH / Bawełniany półgolf - KD Studio Stylu / Rozszerzane spodnie zebra - Zara 

1 komentarze

Dziękuję za pozostawienie po sobie śladu! :)

Prawa autorskie

Zdjęcia opublikowane na blogu są moją własnością i nie zgadzam się na wykorzystywanie ich bez mojej zgody. W innym wypadku to będzie kradzież.

Obserwatorzy

Archiwum