Dzisiejsza stylizacja to kwintesencja jesiennego komfortu w eleganckim, ale niewymuszonym wydaniu. Jeśli – tak jak ja – lubisz łączyć odpowiedzialną modę z ponadczasowymi fasonami, ten zestaw idealnie wpisze się w Twoje estetyczne DNA.
Zaczynam od beżowego swetra, który w tej stylizacji pełni rolę miękkiej, rozświetlającej bazy. Beż nie tylko pięknie komponuje się z odcieniami ziemi, ale też dodaje lekkości bardziej wyrazistym elementom. To jeden z tych kolorów, które budują garderobę kapsułową – zawsze wygląda świeżo i elegancko.
Drugą warstwą jest moja perełka z second handu – wełniana marynarka oversize. To idealny przykład, że moda z drugiej ręki potrafi zaskakiwać jakością i charakterem. Fason oversize dodaje nowoczesności, a szlachetna wełna wprowadza strukturę, której często brakuje w codziennych stylizacjach. Taki element potrafi kompletnie odmienić nawet najprostszy look.
Dół stylizacji to jeansy z bufiastą nogawką od polskiej marki Denimou, wykonane z recyklingowanego denimu. Ten model fantastycznie wydłuża sylwetkę i sprawia, że look nabiera lekko paryskiego, nonszalanckiego sznytu. Uwielbiam, gdy modne rozwiązania idą w parze z odpowiedzialną produkcją – wtedy nosi się je jeszcze przyjemniej.
Jeśli chodzi o buty, postawiłam na welurowe mokasyny w głębokim brązie. Miękki velvet pięknie koresponduje z wełną marynarki i wprowadza subtelną elegancję, a jednocześnie pozostaje niezwykle wygodny na co dzień. To świetna alternatywa dla klasycznych skórzanych modeli, gdy zależy nam na delikatniejszym, bardziej miękkim wykończeniu.
Całość domyka czekoladowa skórzana torebka od Pastelier – polskiej marki, która udowadnia, że minimalizm może mieć charakter. Ten odcień brązu sprawia, że stylizacja staje się spójna kolorystycznie, a jednocześnie zyskuje nutę luksusu.
To zestaw, który idealnie odnajdzie się w jesiennych uliczkach miasta, podczas pracy zdalnej w ulubionej kawiarni czy na weekendowym spacerze. Prosty, świadomy, a jednocześnie niezwykle stylowy.





















0 komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za pozostawienie po sobie śladu! :)