#25

03 listopada 2021

A dopiero co było liceum, wyczekiwanie na studniówkę, 18-kę, prawo jazdy, stresik przed sprawdzianem z polskiego, powtórki przed maturą... Wtedy Kraków i studia wydawały się taką wielką sprawą, co to będzie, wszystko nowe, inny system nauki, jak to ogarnąć i nie zwariować?! :) 

Dzisiaj kończę drugi kierunek studiów, na szczęście nie zwariowałam :), pracuję i mam się całkiem dobrze. Choć po tym przełomowym, pełnoletnim roku, zostały już tylko wspomnienia, bardzo się cieszę, że jestem dziś tu, gdzie jestem. Mam przy sobie fenomenalnych ludzi, jednych od wielu, wielu lat, innych nieco krócej, ale wiem, że niezależnie od tego co się wydarzy i jaki numerek wybije na tortowych świeczkach, oni zawsze będą obok, będąc nie tylko wsparciem, ale i największą motywacją. I tak każdego roku życzę sobie, by niezależnie od planów losu, Ci ludzie zawsze byli obok. :) 

Czuję, że ten 25-ty rok życia, będzie taką kolejną 18-ką - dużo rewolucji, zmian, nowości. A czy moja intuicja w nowym ćwierćwieczu jest równie dobra, przekonamy się już niebawem. :) 

To już chyba ostatni taki lekki look, pora na sweterki, płaszczyki, botki... Coming soon! :) 


Pozdrawiam! ♥




 

0 komentarze

Prześlij komentarz

Dziękuję za pozostawienie po sobie śladu! :)

Prawa autorskie

Zdjęcia opublikowane na blogu są moją własnością i nie zgadzam się na wykorzystywanie ich bez mojej zgody. W innym wypadku to będzie kradzież.

Obserwatorzy

Archiwum