Witam! :)
W końcu chwila oddechu - pierwsza sesja, trochę ciężko się przestawić z lekko biernego trybu edukacyjnego w ostatnim czasie. :)
Co dzisiaj? Kilka słów o kinie - "Zupełnie Nowy Testament".
Można rzec:
Na początku była Bruksela, a potem poszło już z górki.
W filmie, to właśnie w Brukseli mieści się "siedziba" Boga. Małe, standardowe mieszkanie bez drzwi 'na zewnątrz'. Kuchnia, salon z tv (w którym dopuszczalne są tylko programy sportowe) i 'gabinet' Boga. Duże pomieszczenie z niezliczoną ilością szuflad, po środku biurko i komputer. Tam mieści się cały świat... Filmowy Bóg to postać mężczyzny, chodzącego wiecznie w piżamie i szlafroku. Przemierza drogę z gabinetu do kuchni, z kuchni na sofę, z sofy do gabinetu. Od jego humoru zależy, czy będzie padać, czy kanapka spadnie dżemem w dół, czy kolejka obok w supermarkecie będzie się poruszać szybciej. Siedząc przed komputerem wymyśla kolejne 'prawa' uprzykrzające ludziom życie tj, wspomniana wcześniej kanapka z dżemem, czy dzwonienie telefonu, kiedy właśnie wejdziesz do wanny. Jednak, żeby tak całkiem nie załamać ludzi, od czasu do czasu, 'wyklika' i jakieś przyjemne prawo.
Filmowy Bóg ma córkę, tak właśnie - córkę. Prócz syna, zwanego JC, jest również Ea. Pewnej nocy udaje się jej wejść do szczelnie zamykanego gabinetu ojca i odkrywa jego 'hobby'. Ea i jej matka (nigdy się nie odzywa) żyją w zamknięciu, pod dyktando 'Boga'. Zniesmaczona nastolatka, po odkryciu jakie krzywdy jej ojciec sprawia ludziom dla zabawy, decyduje się uciec. Pomaga jej w tym brat - ożywająca figurka Jezusa. Ea przed ucieczką (przez pralkę), wysyła ludziom ich daty śmierci. 'Córka Boga' wychodzi na poszukiwania nowych apostołów. Decyduje się napisać 'zupełnie Nowy Testament'. (chociaż nie potrafi nawet pisać). I to się udaje, bo jest on zupełnie nowy pod każdym względem...
Muszę przyznać, że nie tego się spodziewałam po filmie, mimo iż jest to komedia liczyłam na jakieś ziarno głębszego przekazu, czegoś ambitniejszego. Nie doszukałam się i w moim odczuciu, tego po prostu w filmie nie ma. Nawiązuje on do wszystkiego, tylko nie do swojego tytułu. Szczerze mówiąc, nie wiem jak go ocenić, nie jest specjalnie śmieszny, fabuła też nie wciąga... Niestety to raczej słaba pozycja, chociaż tytuł sugeruje inaczej. A szkoda, bo zapowiadało się ciekawie.
Trzymajcie się!:)
Pozdrawiam!
Trzymajcie się!:)
Pozdrawiam!
Zdjęcia - Charmeuse
Płaszcz - Pull&Bear / Sweter - Reserved / Spodnie - Bershka / Buty - Vices / Kapelusz - Stradivarius / Torebka - George / Pomponik - Lili Fashion
27 komentarze
Super! Cudny futrzak i cała stylizacja:)
OdpowiedzUsuńA mnie torebka zauroczyła, właśnie takie uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuńPiękny zestaw :) a film chciałabym obejrzeć :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny look :)
OdpowiedzUsuńświetny sweter! :)
OdpowiedzUsuńLook idealny do scenerii :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
http://pomojemubypawelo.blogspot.com
podoba mi się ten zestaw ! płaszczyk super :)
OdpowiedzUsuńEkstra. Świetnie dobrany zestaw :)
OdpowiedzUsuńIdealny zestaw ;)
OdpowiedzUsuńjaki piękny płaszczyk:) wyglądasz genialnie:)
OdpowiedzUsuńRewelacja! :)
OdpowiedzUsuń______________________
PERSONAL STYLE BLOG
http://evdaily.blogspot.com
NOWY POST
So beautiful!
OdpowiedzUsuńxoxo ressica ♡
Boże! Ślicznie wgladasz :8
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)
Wyglądasz cudownie! Te buty są świetne :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że film nie spełnił oczekiwań, mimo że tytuł brzmi ciekawie.
Pozdrawiam ♥,
yudemere
Jak cieplutko wyglądasz ;)
OdpowiedzUsuńKolejny film do sprawdzenia :)
OdpowiedzUsuńZimowo, klimatycznie, stylowo :D
lubię
/ chodzmypopoecic.blogspot.com
Świetna stylizacja <3
OdpowiedzUsuńhttp://blogbeautymix.blogspot.com/
Fajny zestaw :> genialne futerko :3
OdpowiedzUsuńŚliczne buty, a filmu nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny, zimowy zestaw - świetna kompozycja :)
OdpowiedzUsuńWidziałam trailer tego filmu ostatnimi czasy i wydaję się być całkiem niezłą komedią.
Zdjęcia pięknie wyszły, to tło wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńpo Twoim opisie filmu, akcji, która się w nim dzieje na prawdę mnie zainteresowałaś...jednak szkoda, że nie ma w nim głębszego przekazu. jednak komedie od czasu do czasu warto obejrzeć:D
OdpowiedzUsuńzdjęcia są wspaniałe *.* masz śliczny uśmiech ♥
cudny kolor futrzaka :D i świetna torebka <3 masz bardzo ciekawy styl :3
pozdrawiam i również obserwuję :*
stylowana100latka.blogspot.com
Jak na komedię to za bardzo się 'nie uśmiałam', ale kto co lubi, trzeba samemu sprawdzać i wyrabiać sobie opinie. :)
UsuńHmm, film może być ciekawy, mimo że go nie zachwalasz. Dołączam go do swojej listy filmów do obejrzenia. :)
OdpowiedzUsuńOczywiście, najlepiej samemu obejrzeć i ocenić. :)
UsuńHmm a mnie jakoś zaciekawił ten film po opisie! Póki mam ferie postaram się go obejrzeć :D
OdpowiedzUsuńzperspektywypatrycji.blogspot.com
Warto samemu obejrzeć i ocenić. :)
UsuńDziękuję za pozostawienie po sobie śladu! :)