Fedora na jesień?

24 października 2014




Chmury, deszcz, zimno, a nawet bardzo zimno. Osobiście, nigdzie nie ruszam się już bez szalika i rękawiczek. Mam nadzieję, że śnieżne prognozy jeszcze się nie sprawdzą.. Zdecydowanie za wcześnie na to. 
Mam sporo nauki, stąd zbyt dużo się tu chwilowo nie dzieje, ale mimo to dziękuję za odwiedziny, bo całkiem ich sporo. :) 

Wracając do tematu. Fedora... Hm, nazwa całkiem ciekawie brzmi, choć nie kojarzy się z niczym specjalnie. Skąd to się wzięło? Podobno, od Fedory Romanowej, bohaterki sztuki "Fedora", która nosiła takie nakrycie głowy. A u kogo później się pojawiły? M.in. u Indiany Jonesa, czy Michaela Jacsona. I w końcu na głowach wielu ludzi, zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Zapewne, nie każdemu przypadnie on do gustu, bo kapelusz sam w sobie jest dość odważny.
Trzymajcie się ciepło, zostawiam Was ze zdjęciami i gorącym kubkiem herbaty. :) 
Pozdrawiam! :) 

Kapelusz - C&A / Sweter - (sh) / Komin - H&M / Spodnie - Pull&Bear /
 Torebka - H&M / Buty - sequin.pl











16 komentarze

  1. Mam taki kapelusz. <3 Jest fantastyczny. A Twój zestaw jest totalnie w moim stylu. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie wyglądasz :)
    Ostatnio faktycznie jest dosyć zimno, aż nie chce się wychodzić z ciepłego domu ;)
    pusta-szklanka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak świetnie! Kocham każdy element tej stylizacji,jest cudownie!

    OdpowiedzUsuń
  4. A takich botów w wersji bieli nie widziałam, fantastyczne są !
    Obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  5. świetnie to wszystko wygląda ! buty, kardign, kapelusz - rewelacja ! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też lubię chodzić w kapeluszach. Bardzo fajny outfit :))

    OdpowiedzUsuń
  7. świetnie wyglądasz , a kapelusz jest świetny , mam podobny , a niech się nie podoba to my mamy się czuć i w nim chodzić :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawienie po sobie śladu! :)

Prawa autorskie

Zdjęcia opublikowane na blogu są moją własnością i nie zgadzam się na wykorzystywanie ich bez mojej zgody. W innym wypadku to będzie kradzież.

Obserwatorzy

Archiwum