25.08. Spacer brzegiem Bałtyku

25 sierpnia 2015


Witam! 
Wracam! Wypoczęta, pełna nowej energii i z mnóstwem pomysłów na działania! :) 
Tak, to bez wątpienia był dobry czas, bardzo dobry... 
Ostatni tydzień spędziłam w Sopocie. Przywitała nas piękna pogoda i została z nami do samego końca! Niecałe 7 dni błękitnego nieba i cudnego słoneczka. 
Przyjemny wiaterek, niesamowity szum morza, plaża... To jest to! Piękne, polskie morze... 
Jego widok nigdy mi się znudzi. 
Tak banalne i jednocześnie zadziwiające miejsce. Niby plaża i woda, ale ciepły piasek, promienie słońca odbijające się w tafli wody i szum fal, to już coś niezwykłego. 
Widok, na który mogę spoglądać godzinami. Poranek i wieczór nad morzem to urocze pory. Blask słońca połączony z bezkresem wody...

Położyć się na piasku, wziąć do ręki dobrą książkę i czytać przy melodii fal...
Zdecydowanie jedna z najlepszych form rekreacji.
Mogę godzinami wpatrywać się w otchłań morza i snuć w głowie tysiące myśli, które tak ciężko ubrać w słowa do przekazania.
Jaki był początek, gdzie jest kraniec, dokąd zmierza statek widoczny w oddali, co zostawi na brzegu nadchodząca fala, co znajduje się na dnie morza... A dalej, bardziej życiowo. Co mnie czeka w najbliższym czasie, czy idę dobrą drogą, czy odnajdę się na kolejnym etapie... I to wszystko za sprawą jednego żywiołu.

Polskie morze to dla mnie wyjątkowe miejsce i czuję się tam równie wyjątkowo. Całkowicie zrelaksowana i wyciszona, jakby ktoś nagle zabrał ze mnie wszystkie zmartwienia i otulił płaszczem spokoju.

Bez konkurencyjny jest wieczorny spacer brzegiem morza, gdy ciepła woda dosięga stóp... Mogłabym tak iść, iść, iść...

Przez cały tydzień napawałam się widokiem uroczych białych altan restauracji. Białe stoły i krzesła, balustrady i dachy, tak rewelacyjnie wpisują się w nadmorski klimat. Można siedzieć, patrzeć i słuchać.

Zapraszam Was na krótki, fotograficzny spacer brzegiem polskiego, cudownego morza.










Tydzień to wystarczająco dużo na odpoczynek, ale zdecydowanie za mało na odpoczynek i zwiedzanie. Nie byłabym sobą, gdybym mimo ograniczonego czasu nie zajrzała do kilku miejsc. :)

 Kościół św. Jerzego, rzeźba rybaka balansującego na linie, krzywy domek, PGE Arena Gdańsk, Opera Leśna.

 Czekolada z pijalni Wedla i nadmorskie smakołyki. :) 

 Kapelusz - dressgal.com / Strój - H&M, New Look, Asos / Klapki - Diverse / Torba - Reserved

Opera Leśna 

PGE Arena Gdańsk - robi wrażenie, zarówno zewnątrz, jak i wewnątrz.

A poniżej trochę historii.
Stocznia Gdańska i Europejskie Centrum Solidarności.
Warto zajrzeć, najlepiej na cały dzień. Jest mnóstwo rzeczy do obejrzenia, przesłuchania...
Bardzo ciekawie przedstawione informacje. Dużo treści, filmów, nagrań. Wszystko można dotknąć, dokładnie obejrzeń, dzięki rozwiniętej technice. Masa ekranów, słuchawek, filmów, dźwięków, obrazów, rekwizytów. Wszystko opisane, poparte multimediami, relacjami, wspomnieniami.
Naprawdę, rewelacja.
Prawdę mówiąc, można by temu poświęcić osobny post, ale pokazuję tylko namiastkę tego, co można tam zobaczyć. :)
Mam nadzieję, że zachęcająco. :)









Dobrego tygodnia! :)
Pozdrawiam!



17 komentarze

  1. Jak pięknie! Dawno nie byłam nad polskim morzem, mam nadzieję ,że za rok się tam wybiorę :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie ♥ Buziaki ! :*

    OdpowiedzUsuń
  2. zdjęcia rewelacyjne, morze tez daje mi mnóstwo energii! :)

    http://lamodalena.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. widoki dobrze mi znane i bardzo piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękne zdjęcia! Zdjęcie z lodem amerykańskim wygląda jak zdjęcie z lat 50-tych! Super! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne zdjęcia,super widoki:)

    OdpowiedzUsuń
  6. bałtyk jest przepiękny jednak cięzko o udaną pogodę :)
    PorcelainDesire

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękne ujęcia :) ja niestety jeszcze nigdy nie byłam nad naszym morzem...

    OdpowiedzUsuń
  8. pięknie, kocham nasze morze :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetne zdjęcia. Uwielbiam plaże i morze ;) W tym roku jednak wywiało mnie na wakacje zupełnie gdzie indziej jednak również było fajnie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawienie po sobie śladu! :)

Prawa autorskie

Zdjęcia opublikowane na blogu są moją własnością i nie zgadzam się na wykorzystywanie ich bez mojej zgody. W innym wypadku to będzie kradzież.

Obserwatorzy

Archiwum